23.05.2022. / Już za rok wybory!!!

Grafika: Wybory parlamentarne 2019. Mapa przedstawia wygrane komitety PiS vs. Opozycja (KO+SLD+PSL)

Zmienią, nie zmienią ordynację? W ostatnich dniach pojawiły się spekulacje co do zamiarów Kaczyńskiego zwiększenia liczby okręgów wyborczych do 100 z 41, by zmniejszyć liczbę mandatów przypadających na okręg i tak je rozmieścić, by w efekcie tej zmiany przypadły one jego partii. To zabieg dość prosty, gdy zna się zasady rządzące ordynacją d’Hondta i rozkład poparcia dla partii politycznych w skali całego kraju podzielonego przecież pod tym względem bardzo wyraźnie. Załączone na końcu tekstu przeze mnie mapy doskonale to ilustrują. Podział geograficzny na wschód i zachód jest stały. Tracą też wielkie i duże ośrodki miejskie kosztem małych, głównie wiejskich, tradycyjnie pod wpływem kościoła, gdzie poparcie dla PiS jest zdecydowanie większe. Zachodząca stale urbanizacja Polski i inne znaczące w ostatnich latach zmiany demograficzne jedynie determinują rządzących do wprowadzenia korzystnych dla nich zmian. Podobnie zrobił Orban na Węgrzech i wygrywa kolejne wybory.

To, na co zwróciłem uwagę w pojawiających się komentarzach, to przede wszystkim wrażenie rezygnacji z walki, poddania się sytuacji, apatii, w której Kaczyński może „zrobić wszystko”. Znakomita większość polityków i komentatorów choć „przebąkiwała” o ewentualnym złamaniu zasad demokratycznych, że ordynacji nie zmienia się ze względu na aktualny rozkład sił politycznych, że to narusza konstytucję, że to i owo, ale przecież trybunał Julii Przyłębskiej to „klepnie” a Kaczyński posiada wystarczającą, zwykłą większość więc może robić, co chce i kiedy chce. Niestety przyzwyczajamy się do tego, próbujemy jakoś z tym żyć i w efekcie staje się to milczącym przyzwoleniem na zawłaszczanie państwa i ograniczenie naszych praw.

Jedynie głos Donalda Tuska zabrzmiał wyraźnie. Bez względu na to, co Kaczyński będzie robił z wyborami my i tak i tak wygramy, gdy zjednoczymy siły i wspólnie przystąpimy do walki o władzę. Niestety reszta polityków zaliczających siebie do demokratycznej opozycji nie zmieniła zdania i nadal widzi w Tusku największe zagrożenie dla siebie i skutecznie opiera się przed stworzeniem jednego bloku i walczenia o głosy wyborców, którzy chcą przede wszystkim odsunięcia PiS-u od władzy i przywrócenia demokratycznej debaty, praworządności, kontroli władzy i współpracy z Unią Europejską. Pisałem o tym szerzej niedawno w tekście, w którym zamieszczam link do „Raportu…” A. Machowskiego dla FOR dotyczącego konsekwencji braku jednej listy bloku demokratycznego: https://pawelbujalski.blog/2022/05/17/17-05-2022-algorytm-porazki/ Może zmienią zdanie „pięć minut przed dwunastą” ale i tak i tak tracą każdego dnia bezpowrotnie szansę i czas na zbudowanie już teraz silnego poparcia, zmiany układu sił i wypracowanie skutecznego sposobu działania.

PS Link do strony z mapami ilustrującymi wyniki poszczególnych list wyborczych w wyborach 2019: https://wbdata.pl/en/wyniki-wyborow-do-sejmu-2019-na-mapach/