06.02.2021 / „Ty czekasz i mówisz, to mało, to mało…”

Musimy być bardzo zmęczeni albo już straciliśmy na dobre poczucie rzeczywistości. Przed południem odbyła się ważna konferencja największej partii opozycyjnej (PO), która przekonująco wezwała pozostałe partie do zbudowania „Koalicji 276”, koalicji partii demokratycznych, którą postulowali manifestanci od 2015 roku, o której od lat piszą publicyści i dopytują się dziennikarze i która jest jedynym realnym sposobem, by odsunąć Kaczyńskiego od władzy, bo polska ordynacja wykorzystuje system D’Hondta dający dużą przewagę w ilości mandatów zwycięskiej partii. Rozdrobnienie skazuje na przegraną. I co? Cisza, malkontenctwo, bezrozumne oczekiwanie na nie wiadomo co. „Miałeś chamie złoty róg” – choć scenariusz narysowany przez PO, Budkę i Trzaskowskiego jest prosty, do przyjęcia i do zrealizowania. Konkretny. Oparty na faktach społecznych i respektujący realia polityczne. A dziennikarze i za nią publiczność polityczna jakby tego nie widzieli i swoje…, że nic nowego, że „nieuzgodnione”, że zbyt wielkie różnice „programowe”, bo Hołownia czy Kamysz, bo aborcja i różnice światopoglądowe (jakby jakakolwiek rzecz mogła je znieść, gdy będą zawsze), bo PO „wychodzi przed szereg” i bierze stery w swoje ręce, mimo, że o to właśnie apelowali.

Wychodząc od szczegółu Wajrak pisze na Facebooku, że zapowiedź walki z katastrofą klimatyczną to dobrze, ale utworzenia na całym terenie Puszczy Białowieskiej (o co walczy od zawsze!!!) Parku Narodowego wymaga jednak zgód samorządów… więc zapowiedź Trzaskowskiego jest na wyrost i pisze właściwie o tym a nie o tym, co naprawdę ważne. Gdy Budka mówi, że trzeba mieć najpierw co najmniej 276 głosów, by przyszły parlament mógł odrzucić weto prezydenta i wprowadzić regulacje gwarantujące kobietom wolność wyboru i prawa to inni narzekają, że nie „zapowiedział” liberalizacji prawa aborcyjnego. Gdy powiedział, że należy zbudować szeroką koalicję a Trzaskowski słusznie zauważył, że podziały na prawicę i lewicę tracą współcześnie sens, bo główne opozycje to „prawda” i „kłamstwo”, „wolność jednostki i demokracja i transparentność” w kontrze do dzisiejszych „niewolności”, gwałtów na prawach kobiet, mniejszościach, braku kompetencji, złodziejstwa i autorytaryzmu” – dla wielu to mało, chociaż to jest istota sprawy.

Moi drodzy, obudźcie się ze stanu obezwładniającej niemożności. To pierwsza od lat (koalicja senacka) sensowna, pragmatyczna i realna propozycja polityczna dla nas wszystkich, by odsunąć PiS od władzy i zabrać się za sprawy najważniejsze. Trzaskowski je wymienił; demokracja, wolność i prawa obywatelek i obywateli, zdrowie, trójpodział władzy, edukacja… i wszyscy to wiemy. To jest nasze być albo nie być w Unii Europejskiej i konieczna, by uniknąć katastrofy zmiana. Nie narzekajmy więc tylko twórzmy nacisk, by udało się taką koalicję zbudować i zacząć od nowa… w demokratycznym systemie zmieniać, co jest do zmiany.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s